Odcinek fajny, ale też się dziwię, że Charlie i Andree jeszcze nie zauważyli przemiany Sam..
Narracja pierwszoosobowa nie jest łatwa, uważasz, że sobie poradzisz?
Cóż, nie powiem ci z czyjej perspektywy masz pisać w takim wypadku, bo jak sam zauważyłeś, Charlie się starzeje, a Sami mnie ostatnio jakoś tak wkurza. Najlepszy byłby Rocki, bo rzeczywiście brakuje w tym dziale męskiej narracji, ale nie przepadam za wilkołakami

Może ktoś będzie bardziej pomocny w tej kwestii niż ja..
tak czy siak czekam na następny odcinek