Biedna Viv, oj biedna

Ja to się tam nie dziwię, że uciekła, też bym pewnie nie wytrzymała..
Ja rozumiem, że Fabian jest młody, niedoświadczony, lekko pijany ale nie czuję, żeby go to usprawiedliwiało, szczególnie po tym co wcześniej powiedział do Rachel, której właśnie przesyłam mentalnego kopniaka

Nie dość, że zdradza męża ciężko pracującego za granicą, to jeszcze komplikuje relacje między Viv i Fabianem..
Mam nadzieję, że Vivienne nic się teraz nie stanie.. To znaczy, nie dość, że jest zdenerwowana, to jeszcze będzie jechać w burzę - o wypadek łatwo.
Podoba mi się jej nowy image, ślicznie wygląda w tych włosach
czekam na więcej