W takiej sytuacji ( pożar i zniszczenie domu ) Klara powinna skorzystać z pomocy miasta, ale na szczęście znalazła wybawce.

Królewicza na białym koniu, który ją odmroził i zaprosił do swojego domu, miły facet.
Bardzo przystojny ten Duncan, mam nadzieje, że im sie razem ułoży.
Czekam na dalsze losy