A propos simów - dlaczego najmłodsza panna Miller ma skin ciemniejszy niż jej rodzice? ;>
Dom z zewnątrz - generalnie mi się podoba, chociaż ta wydeptana ścieżka i ten płotek przy jej "rozpoczęciu", to nieprzemyślana decyzja

Ten pusty ganek natomiast wygląda dziwnie

Dlaczego z tyłu przy tym BBQ są tylko dwa krzesła?
Przedpokój - pustka.
Kuchnia - nie wiem, czy zauważyłeś, ale ta lodówka ma złą teksturę. I znowu pustka.
I co mi się rzuciło w oczy to to, że w tym domku widzę silne akcenty mojego własnego stylu - maxis match i dużo bieli. No i dodatki masz w większości te same co ja.
Ja w swoich projektach staram się ta biel balansować, albo inaczej - przełamywać innymi kolorami, dekoracjami (głównie obrazami i roślinkami). U Ciebie tego brakuje. Jest jeszcze bardziej surowo i sterylnie niż u mnie. I zaczynam w tym momencie myśleć o swoim stylu, że jest pusty i nieciekawy
Jadalnia - wyszła bardzo fajnie poza tą samotną granatową ścianą :< Kolor ścian zlewa Ci się z podłogą, w dodatku meble są też w raczej jasnym odcieniu i znowu mam wrażenie pustki. Okropnie rzuca się to w oczy na 2. zdjęciu.
I dlaczego tylko jeden mieszkaniec jest uprzywilejowany i ma na swoim krzesełku poduszkę? ;]
Salon - i tu to wyszło zupełnie znośnie! Przyjrzyj się dobrze - masz przełamania tych Twoich beżów i bieli w postaci czarnego fotela i kanapy (bardzo gratuluję drugiego zdjęcia! Jestem urzeczona, bo pokazuje ten pokój z najlepszej możliwej strony i widzę na nim same plusy ^^)
Więcej bujnej roślinności! Mniej neutralnych kolorów!
Kącik do czytania - złe ustawienie mebli - przy fotelu powinna być lampa, ale nie ta z IKEI, tylko taka, która dawałaby dobre, mocne światło do czytania.
I jedna z moich ulubionych biblioteczek
Łazienka - chyba nie zrozumiałeś zamierzenia tego ikeowego lustra xD Nie wiem, po co komu tyle malutkich karteczek w łazience.
Kafelki na ścinach są jakieś dziwne, ale tragedii nie ma

(i przypomniałeś mi o czymś, co miałam zrobić

)
Pokój nastolatki - za surowy, za bardzo stonowane barwy... Ten fotel na samym środku fototapety to jakaś pomyłka ;]
Hol - zbyt zagracony znowuż... Wcisnąłeś tam wszystko, co się da.
Łazienka na parterze - za dużo bieli...
Sypialnia rodziców - za dużo beżu
Pokój dziecka - jw. Zmieniłabym też ustawienie mebli, bo są fajne, tylko trochę nie tak ustawione...
Btw,
rozkład pomieszczeń jest BARDZO dziwny. Poza tym, jaki sens w tym, że małe dziecko ma pokój na górze, skoro jest dla niego wielką trudnością wejść po schodach na górę? Nastolatka nie miałaby z tym problemu...
Schody masz w bardzo dziwnym miejscu. I dlaczego łazienka na pietrze jest mniejsza od tej na parterze?!
Za zanudzenie mnie masz 7/10
@downdown:
Cytat:
A co do pytania Liv odnośnie skinu małej dziewczynki, to Leokadia po prostu została adoptowana i trafiła się mulatka
|
W sumie tak myślałam, ale wolałam się upewnić