To ja też coś napiszę, bo gazetkę przeczytałam niemal "od deski do deski" (niemal, bo działy dot. TS3 omijam ;>), ale jakoś mi było ciężko konstruktywnie skomentować.
Bardzo przyjemnie czytało mi się "Trudne sprawy". Uświadomiłam sobie, że jednak nie jestem samotna, bo przecież mam mój komputer!

Moją największą miłość! Jak ja mogłam o nim zapomnieć? I ukochany serial (wprawdzie nie Supernatural), i FB, i Tumblra też!

Wszystko się zgadza, dzięki za uświadomienie ^^ W ramach rekompensaty, prócz czyszczenia klawiatury, muszę dodatkowo zetrzeć z niego kurz. Będzie zachwycony!
Nowinki techniczne generalnie mnie lekko zdołowały, bo uświadomiłam sobie, że póki co, nie mam szans na zakup żadnej z tych rzeczy. Muszę więc nadal korzystać ze starego fona, słuchać muzyki na niemal rozklekotanej kolumnie, a w grę na konsoli mogę sobie co najwyżej pograć, jak ściągnę ze strychu starego Pegasusa. Ot, brutalna rzeczywistość osoby bezrobotnej.
Historia Trójkąta Bermudzkiego jest mi oczywiście znana od dawna, niemniej jednak ciekawie było ją sobie przypomnieć. Uwielbiam czytać o wszelkich tajemniczych miejscach i wydarzeniach. Me gusta.
Bardzo pomocne były dla mnie porady z "M jak mieszkanie". Ostatnio cierpię na brak jakiejkolwiek weny; moje simy chodzą w tych samych ubraniach, a w domach królują te same tapety i wyposażenie. Wiem już, co i jak mogę zmienić, by trochę urozmaicić otoczenie. Szkoda tylko, że nie dam rady wprowadzić tych porad do realnego życia. Btw. żółty i niebieski to ostatnio jedne z moich ulubionych kolorów, być może to wina przedłużającej się (przynajmniej dla mnie) zimy i wszechobecna szarość.
Co do kultury - na "Hobbita" zbieram się od jakiegoś miesiąca, ale ciągle brak mi (wbrew pozorom) czasu. Ale obejrzę w końcu na pewno, nie wyobrażam sobie ominąć takie widowisko. Natomiast jeśli o książki o tej tematyce chodzi - ostatnio koleżanka poleciła mi "Piękne istoty", ponoć takie fajne i zdecydowanie 100 razy lepsze od "Zmierzchu" (który uwielbiam ;>). Jestem w połowie i jakoś szału nie ma, trochę się przy tym męczę prawdę mówiąc. Przyjrzę się na pewno polecanym tytułom, może znajdę coś, co jednak mnie porwie. Nie czytałam nic dobrego od czasu... 56485746583654237 przeczytania Harry'ego Pottera.
Polecane TS2 - nie będę ukrywać, że to mój ulubiony dział

Zawsze czytam go w pierwszej kolejności, bo wiem, że nie zawiodę się na polecanych dodatkach, a dodatkowo wygrzebię inne ciekawe rzeczy z podanych linków, które skrupulatnie przeglądam ;> Tym razem również jestem zadowolona.
Wywiad z Mrocznym Panem Skromności -

Wreszcie ktoś go przemaglował xD Uwielbiam jego teksty i w ogóle jego samego, więc czytałam cały czas z bananem na twarzy. Jedyne, co mi tam zgrzytnęło, to powrót do tematu 4Ż, nie bardzo rozumiem, po co wciąż przerabiać ten temat i do niego wracać. Było, minęło. Ach, no i prawdę mówiąc, pierwszy raz usłyszałam o "Faustynkach"

Tyle lat jestem sama, a nigdy nie słyszałam o obchodach tego dnia. Dzięki za uświadomienie! I co do tej dyskryminacji - zgadzam się całkowicie. Niby nic, a widać ją niemal na każdym kroku ;/
I to chyba na tyle mojego komentarza. Nie sądzę, żeby ktoś go przeczytał w całości, ale co tam.
Ten numer gazetki bardzo mi się podobał :> I nowe loga - brawa! Są naprawdę super!
Pozdrawiam redakcję i życzę weny do kolejnych numerów.