Odp: Opowieści Cytrynowej Wiśni
dawno nie komentowalam.
ten maz marty jest...lepiej pomine to okreslenie zdradza zone od dluzszego czasu, nie pomaga jej. denerwuje mnie. dobrze, ze armata jej pomogl, bo by sobie nie poradzila. nie miala nawet pieniedzy. gdyby nie on, zostalaby bezdomna.
szkoda, ze skonczylas polnago, ale nowa rodzina tez sie ciekawie zapowiada.
elena mimo ze maxisowa jest bardzo piekna. szkoda, ze nie moze zaakceptowac tego, ze jest wilkolakiem. ci sasiedzi ktorzy ja odwiedzali sa naprawde ciekawi
ps. tez mi sie elena kojarzy z wampirem (tvd)
__________________
Ostatnio edytowane przez Laselight : 23.02.2013 - 14:18
|