Na początku- gratuluję 50 odcinka

Niesamowite, że już tyle się tego nazbierało. Twoje opowiadanie jest jednym z moich ulubionych na tym forum, świetnie piszesz. A jeśli chodzi o treść... hehe, ja bym się ucieszyła, gdyby mój chłopak podarował mi porsche ^^. Niepotrzebnie się pokłócili o ten samochód, ale później, jak widzę, wszystko się ułożyło...
Ciekawa jestem, co będzie dalej. Czy Gina i Barney przeprowadzą się do SS? A jeśli tak, to co z Mią i z Noah? Teraz rodzinka musi się wspierać... Cóż...czekam na kolejną część ;D