Po długiej nieobecności spowodowanej szkołą, problemami z komputerem itp. postanowiłam wrócić. Niestety, zacznę grać nową rodzinką. Po owych problemach z komputerem stara nie przetrwała... Nie ma co przeciągać, zapraszam do lektury
.
__________________________________________________ __________
Młode narzeczeństwo wprowadziło się do właśnie zakupionego domu.
Ta blondynka to Ally Rolley. Sławna modelka z wielką pasją do gotowania. Mimo, że nie wychodzi jej to najlepiej stara się szkolić w tym fachu. Pięć razy w tygodniu pracuje incognito w barze Głęboki Tłuszcz.
Przystojny wampir to Drake Stone. Jest on spadkobiercą ogromnej fortuny. Od dziecka był zepsuty i zdemoralizowany, więc postanowił zatrudnić się w karierze przestępczej. Szybko pnie się po szczeblach kariery, gdyż ułatwia mu to jego majątek.
Narzeczeństwo robi wszystko by zyskać rozgłos. Przez brukowce postrzegani są jako idealna para. Jednak mają oni swoje problemy i tajemnice...
Ally była okropnie zestresowana i musiała sobie „ulżyć”. Sięgnęła po ulubione używki czyli papierosy i alkohol.
Nakrył ją na tym Drake, który jest uprzedzony do tego typu zachowań. Zaczęła się zażarta kłótnia.
Dlaczego to robisz!? Znowu pijesz! - Krzyczał Drake.
Daj spokój... Każdy pije i pali... - Broniła się dziewczyna
No dobrze ale nikt normalny nie wypala paczki Malborasów i nie wypija butelki whiskacza w pół godziny! - Nakręcał się mężczyzna.
Ally się rozpłakała.
Serce narzeczonego zmiękło, wziął swą oblubienicę na ręce i gorąco ucałował.
Po południu Ally miała sesję zdjęciową. Uwielbiała brać w nich udział. Dumnie prężyła swe ciałko przed obiektywem.
Po sesji „chlapnęła” sobie coś mocniejszego i zaczęła gotować obiad dla narzeczonego.
Hamburger z serem nie wyszedł zbyt dobrze, jednak dopiero się uczyła a poza tym miała mało czasu. Praca w barze wzywa!
Ally przebrała się i wybiegła do roboty.
Podczas gdy kobieta zajmowała się smażeniem frytek na starym oleju do domu wrócił Drake. Zasmucił go fakt, że znów się minął z ukochaną. Przebrał się po ciężkim dniu w pracy.
Ucieszył się, gdy zobaczył na stole posiłek. Jego mina jednak zrzedła gdy go skosztował.
Nie zastanawiał się długo i aby nie umrzeć z głodu zamówił pizzę.
To się nazywa jedzenie.- Powiedział sam do siebie i uśmiechnął się w błogostanie.
Drake przed snem poszedł poćwiczyć a w między czasie wróciła Ally.
Kobieta wróciła do domu i wlała w siebie kapkę whisky.
Poszła umyć zęby i ogólnie się upiększyć. Chciała wynagrodzić narzeczonemu to że musiał siedzieć samotny w domu.
Zaczęło się od namiętnego pocałunku a jak dalej potoczyła się noc, to chyba każdy odgadnie
.
Następnego dnia Ally wstała jako pierwsza.
Postanowiła pobiegać przed pracą.
Powróciwszy do domu przygotowała ukochanemu śniadanie.
Spiła kawkę i wypiła szybkiego drina w ogrodzie.
To na dobry dzień. - Powiedziała do siebie. - W końcu dziś mam pełno roboty w pracy a potem wieczorna sesja... Urwanie głowy.
Gdy kobieta opuściła rezydencję obudził się jej słodki miś. Zjadł ze smakiem śniadanko, które o dziwo jej wyszło i poszedł do pracy.
Po pracy poszedł poćwiczyć.
Aby zgasić pragnienie uraczył się sokiem plazmowo – pomarańczowym.
Rozpoczęła się sesja Ally.
Po zakończeniu zdjęć natknęła się na narzeczonego w łazience, gdzie umyli razem zęby (ale słodziutko ;3 ).
Długo rozmawiali i zasnęli na podłodze oparci o łóżko...
__________________________________________________ ___
Mam nadzieję, że się podobało
.
__________________________________________________ ___
EDIT: Zdjęcia zmniejszyłam