Grrrr!
Przepraszam, że tyle mnie nie było, ale z powodu małej ryski na mojej płycie z porami roku, nie miałam jak grać. -.- Bynajmniej ta ryska nie zniszczyła płyty - na innych komputerach ją normalnie czytało.
No ale nic, dzisiaj byłam ucieszona, bo dostałam w łapska moje Studenckie Życie. Fajnie jest, zainstalowałam, włączyłam, poczytałam...
Chcę zrobić zbliżenie, żeby cyknąć zdjęcie...
I BUM do pulpitu.
Nie mam już siły na tą grę, zawieszam ten temat. W weekend się zmotywuję, może jakoś pogram...
Masakra. -.-
Przepraszam Skierko, że Coopa brak.