No to ladnie, Aricella cale zycie sie wychowywala z Chanda i tak jej nienawidzi? Szokujace, ale ma wredny charakterek, a moze jest zła do szpiku kosci, sa ludzie po prostu zli i nic ich nie zadowoli, jezeli komus krzywdy nie zrobia.
Troche mi sie szkoda Chandy zrobilo, bo adoptowana i w ogole, ale ona tez jest nie lepsza, ma szczescie, ze prace dostala. Moze teraz zostawi Raya a on sie wezmie za Mariselle
Czekam na nexcik