Mam pewien problem, z którym sama starałam się uporać, ale chyba nic z tego
Gram w Miłowie rodzinką którą mam już od ... dawna
Od paru lat tworzę ich rozbudowane drzewo genealogiczne, więc bardzo mi zależy na ocaleniu tego wszystkiego. Problem polega na tym, że po włączeniu jakiejś rodziny mogę pograć przez kilka minut po czym gra się zawiesza - obraz jakby się zamroził, nic się nie rusza a dźwięk też jakby się zaciął na jeden nucie (nie wiem jak to wyjaśnić, słychać tylko takie buczenie). Muszę wtedy resetować komputer, bo nic nie da się zrobić. Co dziwne na początku wszystko może być ok, wszystko działa jak należy i dopiero po X włączeniu gra uznaje, że sobie nie pogram daną rodziną
Nie mam pojęcia, co wpływa na to, że najpierw mogę grać normalnie, a później wszystko się wiesza. Czasem gra wiesza się już na ekranie otoczenia, nie muszę się nawet logować do rodziny. Co istotne dzieje się tak tylko w otoczeniu Miłowo, wszędzie indziej jest ok, więc chyba można wykluczyć wadliwe dodatki z neta (poza tym wyrzucam na bieżąco powtarzające się pliki, szukałam wadliwych - ale nawet po ich wyłączeniu gra nie działała poprawnie). Może wpływ ma na to fakt, że moje Miłowo jest bardzo rozbudowane (ponad 600 postaci - część już usunęłam przez SimPE, resztę zamierzam unicestwić w najbliższej przyszłości
) Ściągnęłam ten chack antiredundacy aby nie pojawiali się kolejni simowie. Próbowałam już chyba wszystkiego i nic nie przyniosło rezultatów
Czy istnieje jakiś sposób na uzdrowienie Miłowa ? A jeśli nie - to czy da się wyciągnąć ważne dla mnie rodziny i domy i wprowadzić je w nowe, oczyszczone Miłowo ? Bo tych simów nie mogę stracić.