Bardzo mily ten Wiliam, pomogl dziewczynie i w ogole, ale jest dla mnie podejrzany, od razu wywiozl ja do siebie do domu nie mogl kogos popytac? Byc moze to on sie czai pod oknem.
Czemu ten Matt sie tak denerwuje, czy on nie wie, ze zlosc pieknosci szkodzi?
Myslalam, ze sie jakos dogadaja z Kate, a tu taka niespodzianka, on ma fiola na punkcie wojska, ponoc u mezczyzn, ktorzy tego doznali, chodzi mi o misje, rodzi sie szczegolna wiez z innymi towarzyszami walki i pozniej ciezko im zyc w zwyklym zyciu. Oby u niego tak nie bylo. Ja chce, zeby tu zostal.

Te zdjecie jak lezy sobie na kanapie bardzo slodkie, spodobal mi sie od poczatku.
Czekam na rozwiazanie sprawy z wojskiem