Ta chata to niby ten "skromny domek"?!
Daniel jest słoodkii


Uroczy chłopiec
Zachowanie Noah jest.. dziwne.. Na jego miejscu jedną z ostatnich rzeczy o których bym myślała w takiej chwili, to jak się uwolnić spod władzy macochy i poczuć się naprawdę "wolnym".. A on myśli teraz głównie o tym i o spadku, który otrzymał (a przynajmniej zdaje mi się, że tak jest..)
Oj, Asha, Asha.. Złość piękności szkodzi, zrobią ci się zmarszczki i nici ze ślicznej twarzyczki

Hah, jak zaczęła nawijać o prawie własności i co jej się należy to się zaczęłam śmiać jak głupia, szczególnie, że takie osoby, które "znają swoje sprawa" najczęściej nie mają o nim zielonego pojęcia, a ich wiedza pochodzi najwyżej z serialów typu "Sędzia Anna Maria Wesołowska"
Dobrze, że Barney się opamiętał, nie zmienia to jednak faktu, że jest głupkiem :\ Najpierw całuje się z jakąś laską, a później leci do swojej Giny jak gdyby nigdy nic.. Zastanawiam się iloma kłamstwami już ją poczęstował, a związek oparty na takich oszustwach jest kruchy i może się rozpaść łatwo jak domek z kart. Dorosły facet a zachowuje się jak dziecko we mgle. Prędzej czy później Gina dowie się o niektórych jego kłamstewkach, tego jestem pewna i ciekawi mnie, co Barney wtedy zrobi..
A, i Ginie jest ślicznie w tych włosach
czekam na więcej