STEVEN!!

Nie umrzesz śmiercią naturalną, już ja ci to obiecuję

No co za.. I po prostu.. Naprawdę.. No szkoda słów :\
Mówić, że się na nim zawiodłam byłoby ogromnym niedopowiedzeniem. Lana powinna go jeszcze kopnąć w ... wiadome miejsce. Naomi byłaby szczególnie niepocieszona
Ciekawe dokąd Lana pojechała. No i kto będzie teraz robił porządki w domu Stevena, bo nie widzę Naomi w tej roli, a Dorotha chyba złoży mu wypowiedzenie
czekam na więcej