haha, a ja się miałam pytać, czy ona w trakcie ślubu już nie była w ciąży, ale sprawa wyjaśniła się sama
Nono Trevor to ciacho, ciekawe na ile został okiełznany przez naszą piękną ;p
Gratuluję poważnego podejścia do sprawy czyli oświadczyn i ślubu. Teraz przed nim o wiele poważniejsze zadanie

Mam nadzieję, że sprosta wyzwaniu
A i czekam na potomka/ów

po cichutku liczę na ciążę mnogą
Aha, no i jakość zdjęć u ciebie pierwsza klasa!