Ooo, a co to za Jasmine? Czyżby jakaś była Matta, czy jak? Ciekawe w jakim celu go podglądała...
Kate jakby nieco spokorniała w stosunku do Matta. Już nie jest nastawiona w stosunku do niego na anty. No i ta cisza między nimi zaczęła jej też doskwierać. Dobrze, że sama do tego doszła. Lepiej późno niż wcale.
No i mnie nadal niepokoi ta jej znajomość z Willem i szczerze to ja nie myślałam, że między nimi jest taka duża różnica wieku

Wygląda młodziej

Mam nadzieję, że Kate się w nim nie zakocha, bo on od samego początku mi się nie podoba :/
czekam na następny odcinek