Odgrzewane kotlety nie są złe, fajnie znów poczytać o twojej starej rodzince
Widzę, że Gibon jest raczej za bezstresowym wychowaniem, ma za miękkie serducho, najchętniej rozpuściłby swoje córy jak dziadowski bicz

Dobrze, że przynajmniej Kat stara się, aby w domu choć jedna osoba dorosła była konsekwentna i chociaż trochę surowa, w końcu za taki wybryk kara się należy..
Lemon wyrosła na niesforną dziewuchę, coś czuję, że przysporzy Albie jeszcze wielu zmartwień. Cóż, taki wiek..
Mówi się, że nie ma dymu bez ognia, więc zastanawiam się, co się dzieje.. Alba nie ma szczęścia do pożarów, niech będzie ostrożna.
czekam na więcej