Jade zaryzykowała i ryzyko się opłaciło. Cóż, gdyby Hanzo chciał ją zabić mógł to zrobić wcześniej niż bawić się zwabianie jej do lasu..
Ta scena, kiedy trzymała go w ramionach jest cudna

Biedaka nieźle wymęczyli w podziemiu, ale sam fakt, że na dzień dobry nie wyrwał Jade duszy napawa mnie optymizmem. Ma duże szanse na wyjście ponownie z tego nałogu, nawet jeśli nie ma Nightwolfa (gdzie on się szwęda?!

) to zawsze może liczyć na Jade, no i jeszcze jest Smoke na dokładkę. Przyda jej się do pomocy ktoś tak silny jak on, kto będzie w stanie przytrzymać Ermaca siłą, gdy jej perswazje zawiodą.
Ale widać, po prostu widać, jak bardzo Jade jest dla Ermaca ważna, aż miło popatrzeć (poczytać), może przerodzi się w coś więcej niż tylko w braterską przyjaźń.. Trzymam za to kciuki.
Ehh, a już myślałam, że odkryją prawdziwe oblicze Mileeny. Mimo, że całym sercem chcę, by Ermac wyzwolił się ze szponów nałogu, to jednak zrobiło mi się trochę żal, że nie wyrwał jej tej zgniłej duszy z ciała. Babka przyznała, że jest z Zaświatów, Smoke'a to nie zdziwiło? Czy po prostu sytuacja nie pozwoliła mu na natychmiastowe zdziwienie i nadrobi to, gdy się uspokoi? Bardzom tego ciekawa
Hmm.. Ze Scorpiona jest niezły aktor. Będą szukać Ermaca w Netherrealm, a on już się kuruje na powierzchni

Problem tylko w tym, że Noob może w razie czego go szukać również tam, a wtedy będzie kłopot, w końcu wie, gdzie go szukać.
I w końcu Kitana powiedziała Subowi prawdę o jej powiązaniach z Hasashim. W sumie wiem co on czuje, dopóki nie zobaczyłam na własne oczy, też nie mogłam uwierzyć, że Scorpion mógł kiedyś kochać i być kochanym, szczególnie przez Kitanę. Ciekawa jestem konfrontacji tej dwójki.
No i oczywiście musiało się skończyć jak się skończyło, chemia między nimi jest niemal namacalna. Mam nadzieję, że nikt im nie przerwie, sama pisałaś, że to niezdrowe
I wiedziałam, po prostu wiedziałam, że klan Shiray Ryu nie ma nic spólnego z morderstwem klanu Hasashiego. Ciekawe, kto ich wrobił. Mam pewne podejrzenia co do Quan Chii, szczerze, to by mnie nawet nie zdziwiło jeśli to właśnie on stał za tym wszystkim..
Masz boskie zdjęcia,
czekam na więcej