Widzę, nasza słodka idiotka Loreen znowu w akcji... Ach, jaką ona ma złośliwą osobowość. Normalnie brak słów. Pomyśleć, że kiedyś ją lubiłam. Stella po jej pomocy wyglądała naprawdę niefajnie...
Ale wszystko się jakoś ułożyło

Kelly jest fajna, a dodatkowo zna się na modzie i urodzie, skoro tak ślicznie wystylizowała Stellę.
Ciekawe, czy pomiędzy Tomem a Stellą na balu zaiskrzy? Chłopak już wydaje się być na nią napalony

czekam na next

niecierpliwie