Jayden oczy zdecydowanie ma po mamusi

Uroczy chłopiec
Jak to jest, że Alex wcześniej nakrzyczał na Milę, a następnego ranka to ONA wyciąga do niego rękę na zgodę, coś mi tu nie halo..
Dziewczyna łatwo dała się przebłagać, widać, że jej zależy, nie to co Alex. Powiedział jej parę słodkich słówek, a później zapomina o urodzinach swojego syna!

No tego jeszcze nie grali. Facet zaczyna poważnie działać mi na nerwy.
I jeszcze ta doktorka, grrr..

Nie dość, że jawnie i bezczelnie wyrywa Alexa, to jeszcze robi to na tyle subtelnie, żeby ten tępak się nie połapał. A on to łyka! No proszę was..
I zamiast przyjść na urodziny Jaydena, choćby mega spóźniony, to woli iść się poszlajać po barach z tamtą pannicą. Co z niego za ojciec?! I on serio wierzy, że Mila mu odpuści jak wróci do domu w środku nocy?
No po prostu nie mogę się doczekać, aż żonka da mu popalić, no czekam z utęsknieniem na tę scenę
Kurczę, ale się wyżyłam dzisiaj na tym Alexie, ale w sumie to sobie zasłużył
czekam na więcej