Skiero, robisz mi mętlik w głowie.
W poprzednim odcinku Alex jest najpierw dobry, potem zły, gorszy, a dzisiaj najpierw wydaje mi się, że jednak nie jest taki paskudny... i oczywiście na koniec otrząsam się ze wszystkich nadziei.
Niech mi on tylko spróbuje zdradzić Milę z tą wysokoczołą lekarką, ja mu dam...
Zabić!
Mały Jayden jest przesłodki, oczka ma po mamusi, na szczęście.

Czekam na więcej.

3