View Single Post
stare 15.04.2013, 13:22   #5
RaspberryXD
 
Avatar RaspberryXD
 
Zarejestrowany: 29.11.2012
Skąd: Z mieszkania nr. 5
Płeć: Kobieta
Postów: 92
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Rodziny Raspberry

Dziękuje za komentarze, w prawdzie tylko dwa, ale i tak dziękuje Przemyślałam to, i Vanessa będzie miała jednak klacz.
Rodzina Torres - odc. 2
Źle się czuję, gdy w pomieszczeniu jest brudno. Lecz w tym akademiku, brudno było prawie zawsze..


Wyszłam na dwór. A co ujrzałam na niebie? Piękną tęczę.


A co robię gdy mi się nudzi? Maluje graffiti.



I biegnę na zajęcia..


Dotarłam. Gdy profesorka nie patrzała, podniosłam rękę. "Pani profesor, mogę się urwać z tych nudnych zajęć?" - Cichutko zapytałam.


Jak zwykle, zeszyt otwierałam z wielkim niezadowoleniem. "Znowu trzeba pisać jakieś głupoty" - Pomyślałam.



Zeszyt chowałam szczęśliwa, bo nie muszę już nic pisać.


Wstałam i zaczęłam patrzeć na tablicę.
"Chwila, coś mi tu nie gra.."


Gdy usłyszałam słowa "Koniec zajęć na dziś." Jako pierwsza wybiegłam z sali.


Lecz z tego całego pośpiechu, zapomniałam wziąć płaszcz. Zawróciłam po niego.


Gdy dobiegłam już do ciepłego akademika, przypomniałam sobie o papudze. Musiałam ją nakarmić, w końcu ona też potrzebuje jedzenia.


Jestem chora, więc zrobiłam sobie kawę.


Położyłam się na łóżko, aby trochę odpocząć.


Lecz po chwili wstałam, bo mam kawę do wypicia, a nie mam ochoty pić zimnej.


Wypiłam w jadalni. Nie będę sama siedziała w pokoju, a tu jest więcej osób.




CDN
Jeśli niektóre zdjęcia są większe od innych, to przepraszam
__________________
Jestem jaka jestem, i tego nie zmienisz.
Zmieniaj co chcesz, tylko nie zmieniaj mnie.
Jestem wredna dla osób, których nie lubię.
RaspberryXD jest offline   Odpowiedź z Cytatem