no wiedziałam, że pojawi się jakiś nieproszony gość, czekałam na ten moment. myślę że nic mu nie zrobią, chociaż, no nie wiem...
a Noah, hmm, zamyka się w sobie, to co będzie jak dowie się prawdy o swoim ojcu

nie dziwię sie zachowaniu Giny, po tym co usłyszała, to oczywiste, że tak się zachowuje. okazało sie że w ogóle nie zna tak naprawdę kogoś, kto powinien być jej najbliższy...
hmm, no ciekawa jestem co będzie dalej
hmm, a tak właściwie to masz zarys całej fabuły i zamierzasz ją skończyć, czy tak po prostu piszesz z odcinka na odcinek?