Ale sie namieszalo, to oni sa rodzenstwem? A ja ich chcialam zeswatac. Dobrze, ze tak gladko to przyjeli.
Najgorsze, ze widzial to Tom i juz sie wkurzyl. Czemu oni nie daja jej dojsc do slowa? To jakas dziwna maniera. Stella powinna w tym przypadku byc bardziej stanowcza.
Zobaczymy co dalej bedzie, czekam oczywiscie na next