Hmmm... Sama nie wiem... Takie bandziory a zostawiają ciało na plaży? No bez przesady

. Szczerze mówiąc, myślałam, że go gdzieś zakopią albo przynajmniej porządnie ukryją zwłoki. Skopali robotę

!
Tak poza tym to się cieszę, że Barney przeżył

. W końcu o to chodziło.
Tylko ta cała Jemma... Ona jest taka głupia, czy tylko udaje? Przecież Barney jest znany. Ona naprawdę myśli, że nikt go nie pozna i nie powie mu, kim jest? Przecież wszyscy dobrze wiedzą, jak się nazywa

. No chyba, że ona go zamierza trzymać pod kluczem... Ale to z kolei nie byłoby normalne i nawet z dziurą w głowie blondas powinien się zorientować, że coś jest nie tak

.
A co do Noah... fajnie, że przejrzał Yvette. Szkoda tylko, że trochę po czasie. Jego problemem jest to, że skacze ze skrajności w skrajność. Teraz będzie zgrywał macho i rwał laski na potęgę? Hmmm... Jemu to już chyba nic nie pomoże...
I fajnie, że ocaliłaś Mię. Byłaś jej to winna

!