Cóz, Vanessa ładna musze przyznać, ale nie do końca mnie przekonuje "jej" prowadzenie pamiętni/bloga. Jak byłam młodsza pisałam pamiętnik i nie pisałam w nim każdego dnia " Skożystałam z toalety/Nakarmiłąm psa/Poszłam na zajęcia".
To tylko moje zdanię więć z góry proszę byś się nie obrażała,ale czuję, że to zrobi się za szybko monotonnę: wstałam, zjadłma, wysikałam się, poszłam na zajęcia, wróciłąm z zajęć,zjadłam, nakarmiłam papugę,poszłam spać.
Możę niech to będą pobszerniejsze wpisy właśnie na bloga? Z konkretnych dni? Np. Tego dnia, tego miesiąca przydażyło mi coś tam...Tego i tamtego nic sie nie dziąło, ot zwykły dzień na studiach...
No i może jakiś chłopak?