Temat: By... me ;)
View Single Post
stare 19.05.2013, 23:51   #150
Malin
 
Avatar Malin
 
Zarejestrowany: 09.12.2008
Skąd: moje własne Idaho
Płeć: Kobieta
Postów: 1,035
Reputacja: 11
Domyślnie Odp: By... me ;)

Sporo czasu minęło od mojego poprzedniego posta, dlatego pozwolę sobie napisać kolejnego

Jakoś tak dzisiaj mi się "siostrzano" zrobiło (to chyba po tej ostatniej wstawce Lovettbon ) i naszło mnie na zrobienie dwóch simek. Jakieś mulatki do tego tematu chyba już wrzucałam, ale nie przypominam sobie, żebym kiedyś pokazywała typowo ciemnoskóre simy (Darryl'a nie liczę, bo trafił tu przypadkowo). Oczywiście mogę się mylić, ale nie chce mi się teraz przerzucać tego tematu, aby to sprawdzić. Ktoś gdzieś napisał, że zrobić ładnego ciemnoskórego sima jest dość trudno i prawdę mówiąc, zgodzę się z tym, bo próbowałam robić już wielu, ale niemal za każdym razem efekt mnie nie zadowalał. Dziś chyba po raz pierwszy wyszło mi coś, co postanowiłam pokazać. Czy są piękne? Nie wiem, to pojęcie względne i każdemu podoba się co innego, ale muszę powiedzieć, że wreszcie są to postacie, które spodobały się mnie. Wiem, że będziecie rwać włosy z głowy nad brwiami, zwłaszcza brunetki, ale nie wyobrażam sobie, aby miała inne! Dzisiejsza prezentacja praktycznie nie istnieje, to tylko 3 lekko obrobione zdjęcia, ale myślę, że pokazują to, co trzeba

Dzisiejszymi modelkami są siostry Kara i Maya. Kara to czerwonowłosa bizneswoman, taka twarda babka. Nieustępliwa w negocjacjach, mocno stąpająca po ziemi, niezbyt wylewna, chociaż z wielkim sercem dla rodziny. Jej marzeniem jest otworzyć salon spa. Jest 2 lata starsza od Mayi, która znacząco różni się od siostry. Nie jest tak wyrazistą postacią jak Kara. To marzycielka, najchętniej spędzająca czas na łonie natury. Uwielbia grać na skrzypcach i obserwować ptaki. Siostry zamieszkały w niewielkim blokowisku, zaadoptowały małego kociaka i powoli integrują się z sąsiadami A oto i one:

***







(Wyjaśnię jeszcze tylko krótko, że te dziwne końcówki we fryzurze Mayi to niestety wina mesha i nie dało się z tym nic zrobić. Nie chciałam tego fotoszopować, zostawiłam tak, jak jest na oryginalnej fotce. Widać to tylko w zależności od kąta oglądania i na takich większych zbliżeniach, w grze nie przeszkadza.)
Pozdrawiam!
Malin jest offline