View Single Post
stare 27.05.2013, 12:20   #175
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: I Love You I'll Kill You

Zacznę od końca, nie możesz teraz skończyć tej opowieści, to by było nie humanitarne wobec nas, wiernych czytelników. Tak pięknie się już to wszystko rozwija. Zmartwiłaś mnie bardzo.

Bardzo mi się spodobał ten odcinek, głownie ze względu na konfrontacje Mileeny i Tanyii ( nie wiem do końca czy tak się pisze to imię ) Proszę bardzo spotkały się dwie zd...y i chcą walczyć o Smoke'a, ha ha ha tego się nie spodziewałam, ale było wiadome, że wcześniej czy później Tanya się zainteresuje przystojnym Smoke'iem. Akurat napatoczyła się Mileena. Szkoda, że nie poszło to dalej. Z chęcią bym przeczytała jak się biorą za swoje pewne siebie buzie. Najlepiej by było gdyby, o ile to możliwe, w tym czasie Tanya zerwała maskę Mileeny. Ha ha ha to dopiero byłby szok dla obserwującego Smoke'a, bo oczywiście by stal i się z satysfakcja przyglądał jak się bija o niego dwie laski, później usiadłby na jakiejś ławce, założył nogę na nogę i kontemplował. Co jakiś czas mógłby rzucić jakiś komentarz. "Dawaj Tanya! Tylko na tyle cię stać?! Meelena co jest? Z buta ją" Ech piękne.
A wracając do odcinka Rain nadal coś czuje do Jade? Moze to i dobrze, bo będzie po jej stronie. Oby tylko pozostał tylko przy pomocy w szukaniu leku dla Ermaca. Niech on już nic nie miesza, za dużo tu zawiłości.
Bardzo dziwny sen się przyśnił Kitanie, roboty, maszyny? Zabierają Suba? Oby to był tylko zły koszmar, urojenie wyświetlone przypadkiem z ostatnich przeżyć Kitany i nie miał nic wspólnego z przyszłością, zakładam, że nie ma proroczych snów.
Zawsze mnie wzrusza jak Sub się czule zajmuje Kitaną.

Czekam na ten kolejny odcinek, jak nie to chociaż opisz jak to się wszystko skończyło. Pozdrowionka.
__________________
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem