Odp: Opowiadam jak gram by Maqrƴǁ ;)
Herba się skusi na skomentowanie, a co. ; )
Bardzo mi się spodobała akcja w lesie, ale chwila, chwila... co do tego lasu... droga do domu jej matki wiodła przez las? o: Dobrze, że jej żaden gwałciciel nie zabrał. War mi się całkiem podoba. A co do tego domu, to ja myślę, że akcja poszła za szybko z happy-endem. Ja bym tu chciała małą akcję z tym domkiem, ale moje pomysły dam ci na PW. : pp I ja już wiem, dlaczego mało osób ma zainteresowanie twoim wątkiem. Za szybko dzieje się akcja. Czytelnika trzeba tu zachwycić jakąś akcją, a odcinek kończyć na momencie, w którym osobie czytającej podsunie się milion pytań o losy bohatera. Pamiętaj, że nie wszystko kończy się happy-endem, dobra historia musi zawierać dramatyczne momenty. Tajemnicze morderstwo, trudna sytuacja, w której życie bohaterów wisi na włosku... Ale jak na pierwszy odcinek (nieco krótki) mogło być, tylko nie spodobała mi się szybkie załatwienie sprawy z domem. :>
|