Cześć!
Dlaczego nikt tutaj nie pisze? Po ostatnim poście powróciłem na chwilę do staroci.
Robotami nie grałem. Kilka rodzinek nie działa, bo aplikacja zostaje zakłócona. Działo się na głównej parceli rodu Nastka.
Cytryn i
Agrest odeszli dzień po dniu zostawiając swoje dzieci z matkami.
Sławomir wydał na świat
Piwonię i szybko się zestarzał. Jego córka doczekała się
Rebeki, którą otrzymała od Mądrego Starca z Takemizu. To miał być prastary prezent. Drugie dziecko Agresta, czyli
Patrycja kończy obecnie studia z
Mariuszem, synem Cytryna. Owdowiała
Dorota niedługo po śmierci męża wyszła za
Herberta Targosza, z którym ma dwójkę dzieci: syna
Dionizego i córkę
Marysię. Jej mąż jako zapalony naukowiec wpadł z Obcym Technikiem i wydał na świat
Saturna (kolor skóry oczywiście zielony). Podczas wypadu do Takemizu oprócz spłodzenia Rebeki w romans wdała się także
Ida zabawiając się z Herbertem. Nikt ich nie przyłapał. Ida, Dorota i Sławomir powoli dobiegają do końca swoich dni.
To wszystko! Teraz pewnie znowu ich opuszczę na najbliższe kilka lat świetlnych.
Pozdrawiam.