Cieszę się, że wróciłaś po przerwie, tęskniłam już za twoimi odcinkami!

Co do domku uważam, że jesteś moim budowniczym i dekoratorem wnętrz roku. Oglądam po raz setny zdjęcia domku od zewnątrz i wewnątrz. Domek kształtem już mi się bardzo podobał, muszę od ciebie kochana wziąć lekcje budowania w simsach

Ale już do odcinka wstecz. Kyoko bardzo mi się spodobała w nowych ubrankach, a co do płci pięknej, zwanej Kenseiem, to powinnaś mu zmienić nieco wygląd :> Kirito pięknym chłopczykiem jest, na pewno będzie kraść niewinne serca dziewczyn

Popłakałam się ze śmiechu jak przeczytałam "Robertos Lama"

Uwielbiam cię Kędzia!

Kyoko też musiała wspomnieć z domem na drzewie z promocji, co ona nietrzeźwa, nie pasowało by moim zdaniem (zresztą to drzewo już chyba stare, odeszło na emeryturę zasłużoną

) Szkoda, że ogórkowa matka kazała Kyoko zostawić u niej Dolara i Happy. Te zwierzaczki miałyby gdzie latać, bo ogródek duży!

No i tyle Herba miała do napisania. Czekam na następny odcinek, i życzę ci Kędziu miłych wakacji