Odp: Forumowa Mafia
Szedłem przez miasto. Po drodze wpadłem na nieznajomą mi kobietę.
-Przepraszam...- mruknąłem, wciąż zdołowany po utracie mieszkania
-Skądś cię znam- odpowiedziała trzęsąc bajecznie rudymi lokami
- Pewnie tak- wzruszyłem ramionami- W końcu to ja uruchomiłem wrota do atlantydy.
-Dean Everlasting?
-Owszem. A ty to...
-Dżoana Sheppard. Ty jesteś tym dziennikarzem pozbawionym mieszkania?
-Owszem. Ale czy to ma jakieś znaczenie? Poza tym, co robisz w tej części miasta o takiej godzinie?
|