Odp: Forumowa Mafia
Szłam sobie korytarzem, gwiżdżąc coś pod nosem. Nagle moim oczom ukazał się ogromny hangar a w nim trzy ogromne maszyny. Oczy mi się zaświeciły na sam widok! Ach, tak bardzo chciałam sobie tym polatać... Wiedziałam jednak, że nam nie wolno. Ale co mi zaszkodzi porozglądać się trochę? Weszłam do jednego skoczka, który miał otwarty właz i od razu przeszłam na przód pojazdu. Usiadłam w fotelu i zdębiałam widząc tą zadziwiającą technologię...
|