Wstalem jakies 5 minut temu, czuje sie jak na kacu, choc w cale nic nie pilem. Dziwne...
Bylem wyspany jak nigdy. Chyba polubie ten starymaterc.
Otworzylem wrota i udlem sie w strone miasta, znow. Zmierzalem w strone parku (Libbi
) i usiadlem na lawce, spogldajc z ciekawoscia na ludzi.
@Libby: Nie ma parku ani żadnej innej roślinności
!
@Lubie: Nie znasz sie misiak, wiem, gdzie siedze. :*
@Libby: na kozetce,? Bo zawędrowałeś do ambulatorium 
.
@Lubie: Nie, jestem w parku, niedaleko mojej ławki rosną mięsojedzące kwiatki, a na drzewach, mających kolorowe liście siedzą kosmiczne ptaki. :*