Odp: Forumowa Mafia
Doszedłem już w okolice placu w centrum miasta. Na ławce siedział tam jakiś chłopak wystawiając twarz do słońca. Meryam ani śladu, mimo, że był to jej ulubiony plac i codziennie tam zachodziła. Postanowiłem zapytać o nią owego chłopaka.
-Dobry wieczór, widziałeś może meryam? Długie, czarne włosy, czarne oczy, blada cera, delikatne rysy twarzy...
Bez niepotrzebnych powitań, nie lubię zawierać nowych znajomości.
-Przykro mi, nie widziałem.- Przez chwilę przyglądał mi się badawczo, po czym dodał- nazywam się Qwerty, w skrócie Qwert. Z kim mam przyjemność rozmawiać?
No i wpadłem w sidła rozmowy. Szanuję zasady dobrego wychowania i odpowiedziałem:
-Dean Everlasting.
|