Odp: Forumowa Mafia
Po chwili do mnie dotarło. To nie był Wraith. Z całą pewnością nie. Oni mieli ponad dwa metry wzrostu i z całą pewnością nie używali noży, który wcześniej mi tu mignął. Nie mówiąc o tym, że nie istnieje coś takiego jak dobry lub miły Wraith. Ten facet był tylko w przebraniu! Zatkało mnie, ale opuściłam broń. Musiałam przyznać, że kostium miał niezły.
- Idź i nie grzesz więcej - powiedziałam tylko, kręcąc z niedowierzaniem głową. Czego to ludzie nie wymyślą, żeby zwrócić na siebie uwagę. - I proszę, byś nie zaczepiał innych uczestników wyprawy, inaczej będę zmuszona cię zamknąć w izolatce - dodałam chłodno na odchodne.
__________________
Mam łopatę.
|