Odp: Forumowa Mafia
Zamarłam, nadstawiając uszu. Krzyk? A może mi się przesłyszało? Wrzuciłam plastikowy kubek do kosza na śmieci i wyszłam na korytarz.
- I w którą teraz stronę, cwaniaro? - mruknęłam do siebie.
Coraz mniej mi się to zaczynało podobać. Miałam naprawdę złe przeczucia. Pomyślałam przez chwilę o dzisiejszym spotkaniu z tym pseudo-Wraith.
- Cholera, a jeśli to jakiś psychol? - pomyślałam. Zaczęłam żałować, że od razu go nie zamknęłam w pokoju bez klamek. Zrobiłam szybką wyliczankę w myślach i ruszyłam w stronę tarasu. Był on dość daleko, więc po drodze będę mogła sprawdzić sporo miejsc.
__________________
Mam łopatę.
Ostatnio edytowane przez Kędziorek : 31.07.2013 - 20:57
|