-Życie mi się rozwaliło po jej odejściu- powiedziałem- nie widziałem ją całą dobę przed śmiercią. Wrathowie (um, czy jak im tam

) Potraktują jej pogrzeb jako herbatę w ogrodzie, potraktują jej ciało niczym kamień bez duszy.
Pierwszy raz spojrzałem mu w oczy. Wzdrygnął się, widząc moje dwukolorowe tęczówki.