Odp: Forumowa Mafia
- Słyzałeś? - zapytała Charionette. Zgodnie z prawdą, potwierdziłem, że ktoś kazał stawić się na apel i bynajmniej nie była to Libby.
- To jakiś podstęp - stwierdziłem.
- Nie idziesz? - spytała z lekkim zdumieniem na twarzy.
- Idę - odrzekłem. - Muszę się najpierw uzbroić, to może być pułapka. W razie czego, chcę być przygotowany. Idziesz ze mną?
|