Odp: Forumowa Mafia
Don uslyszal walenie w drzwi. Oraz czyjes nawolywania. To byl znajomy glos... To byl Maqryl.
- No nie... Gdzie tu Policja czy wojsko? Powinni go zapuszkowac... - westchnal.
Wlaczyl odtwarzacz muzyki i zaczal delektowac sie ulubionymi utworami.
|