Odp: Forumowa Mafia
- Mam jeszcze jedną zaufaną osobę - kontynuowałem. - To znaczy, była zaufana... Dopóki gdzieś nie przepadła.
I wtedy przed głowę przemknęła mi straszliwa myśl.
Nie, to niemożliwe. Cherrie nie może być jedną z nich. Rozmawiałem z nią, mieszkamy razem... Zauważyłbym. Ale gdzie ona zniknęła. A jeśli... Jeśli ją też ktoś zabił?
|