Odp: Forumowa Mafia
caly ten cyrk z morderstwami stawal sie juz w okolicy powazna sprawa. mieszkancy bali sie o swoje zycie, dyskutowali zywo miedzy soba o to, kto moze byc podejrzany. ja nie ufalam nikomu, tak jak to robia niektorzy. nie ma tu zaufanych osob. kazdy moze udawac, choc niektorzy wedlug mnie robili to wyjatkowo sztucznie. szczery zal, czy nieudolne proby maskowania sie? poza donem i diana zaczelam podejrzewac tez inne osoby... moze to apocalypsa? lub mps? ten drugi sie udziela... ale wyznawcy niekoniecznie musza byc tymi siedzacymi w ukryciu.
|