Odp: Forumowa Mafia
po wiadomosci o smierci meony, w glowie zaczelo platac sie wiecej mysli. kim ona byla? czy aby na pewno wyznawca? jesli tak, to troche dziwna zagrywka. moze tu sie krylo cos innego... chyba wole sie jutro nad tym zastanowic, moze umysl mi sie odswiezy?
- lub przeciwnie... - szepnelam sama do siebie. wzielam ze stolowki butelke whiskey i nalalam sobie do szklanki. nie mialam sie z kim napic, ale moze po cichu liczylam ze ktos dolaczy? nie, chyba nie... musialam sie po prostu nieco rozluznic.
|