Odp: Forumowa Mafia
Don patrzyl na znikajacego chlopaka z zdziwieniem.
- Czesc.... - nawet nie zdazyl mu podac reki
Don podrapal sie po glowie, jednoczesnie rozgladajac czy nie widzi kogos znajomego. Nagle w oddali dostrzegl Lubie, ktorego poznal wczoraj.
- Hej, Lubie!
|