Ja najczęściej wybieram pragnienie stworzenia rodziny i pragnienie popularności, rzadziej wiedzę i bogactwo, a praktycznie nigdy pogoni za przyjemnością. Średnio mam ochotę spełniać zachcianki Sima z aspiracją poszukiwania wrażeń typu założyć piżamę, grać w kręgle, a cel życiowy: mieć 50 pierwszych randek. No bez przesady.