jeszcze tylko jeden minus - fabuła wymyślona przez Libby strasznie zawiła (przynajmniej dla mnie) i przez to mi się wszystko mieszało trochę :p
poza tym ludzie za bardzo wczuliście się w fabułę, zamiast w grę i jak się przychodziło po godzinie to zamiast 5 stron spekulacji na temat tego kto jest w mafii, było 10 stron jak Amber idzie z herbatą do kajuty by położyć się obok Ridża i czekać na śmierć

wtedy ciężko szukało się podejrzeń i podejrzanych między tą hmm... telenowelą
@ Libby: A ile razy kazałam zmniejszyć wagę fabuły? Ale im się to podobało...
Fabuła miała być tylko dodatkiem, dzięki któremu mogłabym Was fajnie uśmiercać