Że też ja wcześniej tu nie zaglądnęłam!
Ermac niesamowicie zyskał w moich oczach - nie myśli tylko o sobie i swoich potrzebach, ale przede wszystkim o uczuciach Jade. No chłopak złoto.

Ach ten Hanzo... No miesza w głowie Kitany i miesza, i jakoś nie chce odpuścić. Ona zresztą też powinna podjąć jakąś decyzję.
No i ach, te Mileenowe rozterki. Nie lubię jej i kropka, powinna wynieść się z tego zamku i dać spokój wszystkim. Mam cichą nadzieję, że ona użyła słowa 'Siostrzyczka' jako takiego przytyku tylko, a nie, że serio jest z Kitaną spokrewniona... :o
Ach matko, pisz więcej!