Cytat:
Napisał Don
O jej, tos polecial  (mowie o calosci, nie o konkretnym fragmencie gwoli scislosci ;p) Mi glownie chodzi o to, ze PC jako sprzet otwarty, dostepny jest w roznorakich konfiguracjach. A, ze odbiorcami sa tacy a nie inni gracze, gra nie moze wyciskac siodmych potow z topowych kart graficznych.
W roli uzupelnienia, ja poruszylem ten watek tylko z wzgledu na screen jaki wstawiles  Nie ma sensu dalej tego rozgrzebywac 
|
Odbiorców się zmienia. Taka jest główna idea postępu w grach, próba przyciągnięcia nowych graczy. Plus PCta polega właśnie na tym, że jeżeli komuś się nie chce robić wyjątkowej optymalizacji - nie musi, bo sprzęt i tak można zmieniać. W przypadku konsol trzeba dopasować całą grę do jednego sprzętu, bo jego się zmieniać nie da. Niestety wielu tworców, w tym EA, wykorzystuje ten plus PCtów nie po to, by poprawić jakość produktu, ale by nie robić większej optymalizacji. Przykładem jest Skyrim i jego ohydne wymagania, bo twórcy nie oczyścili kodu ze zbędnych śmieci(zrobili to dopiero po tym, jak fani pokazali, że można i wtedy gra wyraźnie przyspieszyła). Mimo wszystko do PCtów można zrobić dobrze zoptymalizowany produkt i to widać w przypadku Crysisa, gier na Unreal Engine, Wiedźminie, Two Worlds 2, grach Blizzarda. PCty nie są wcale gorsze pod tym względem, to po prostu twórcy(EA?), którzy nie chcą się wysilać.
Cytat:
Napisał Don
Chyba nie zrozumiales  Mialem na mysli to, ze nie majac dobrej grafiki gra sie sprzedala, a nie ze obronila sie np. dobrym gameplayem czy cos w ten desen. Idac tym tropem, EA doskonale wie, ze gra sie sprzeda nawet jezeli grafika nie jest z topowej polki. Ponownie, to nie ten target!
|
To chyba ty mnie nie zrozumiałeś.

TS3 się sprzedało, bo miało dobrą reklamę a seria renomę. Poza tym w porównaniu do TS2 TS3 wprowadzało wiele usprawnień i to nie tylko graficznie. Nie wiadomo, czy TS4 odniesie ten sam "sukces".