Hahaha, mała dobra jest
Mi się te ikonki podobają bo tak na prawdę te paski nic nie dawały - i tak były tylko dwie "fazy" danej potrzeby czyli skrajny głód lub najedzenie, więc de facto paski były niepotrzebne bo można to samo zobrazować kolorami tych ikonek. A do tego paski zajmowały miejsce. Ikonki kojarzą mi się z zabawką z dzieciństwa czyli tamagotchi, może dlatego przypadły mi do gustu ;p