W sumie to mógłby być podział na dobre i złe duchy ;p Nic o tym twócy nie gadali, więc pewnie pozostanie to tylko moją fantazją, ale mógłby być swego rodzaju licznik dobra i zła, który naliczałby simom punkty za robienie dobrych rzeczy lub złych. I w zależności od tego z przewagą jakich punktów sim by umarł, stawałby się potem duchem złym lub dobrym ;p
Druga opcja, bardziej realna chyba to taka, że jeśli sim umierałby nieszczęśliwy i niespełniony to po śmierci stawałby się duchem psocącym i złośliwym, a sim umierający spełniony z dużą liczbą punktów szczęścia czy cokolwiek to będzie w TS4 byłby duchem dobrym, który nawet potrafiłby rozmawiać z żywymi simami ;p
A jak już jesteśmy przy śmierci sima to tak to sobie wyobrażam: sim umiera, przychodzi kostucha wyciąga z sima duszę, odprawiaten swój rytuał i dusza idzie w zaświaty a ciało z jakąś fajną animacją zamienia się w urnę/nagrobek ;p
No i żeby sim mógł ze starości umrzeć nie tylko stojąc ale również w łóżku podczas snu lub w fotelu ;p
Fajnie by było też, gdyby pojawiła się większa liczba nagrobków - po kliknięciu na urnę sima można by było zakupić za simoleony określony wygląd unry/nagrobka. Bo zależność od punktów sczęścia jest głupia, bo jak chcemy te punkty zdobywać to wtedy zapełnimy cmentarz takimi samymi nagrobkami przy najwyższych osiągnięciach